Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2018

Czy wystawa to dla beagle traumatyczne przeżycie? Czyli nasze pierwsze ringowe doświadczenia...

Obraz
Kiedy w 2005 roku kupowałam pierwszego beagle przez myśl mi nie przeszło, żeby zawitać z nim na wystawę psów. Kolejny również miał być wyłącznie tak zwanym psem "tylko do kochania". Oczywiście zdarzało mi się bywać na wystawach, obserwować inne psy, właścicieli, handlerów jako widz. Po wielu latach ciekawość jednak zaprowadziła mnie bliżej tamtego świata. Uważam, że aby mieć własne zdanie na jakiś temat, warto przekonać się o czymś na własnej skórze. Czy wystawa psów to największe zło? Czy nasz pies może być na ringu radosny? Podzielę się z Wami moimi obserwacjami i doświadczeniami... photo by myszokrobizdjecia / Gerwazy Golden Dust Łaciata Sfora Początek... Budowanie dobrych skojarzeń To jak zaczniesz ma ogromne znaczenie. Sprawa jest prosta, jeśli na wystawę zabierzecie szczeniaczka i powoli, w kontrolowany sposób, przyzwyczaicie go do obecności tylu psów, ludzi, atmosfery, przebywania na ringu. Pokażecie mu, że jest to fajne, bo są nagrody. Dorosły beagle z ta