Czym nagradzać beagle w trakcie treningu? Przetestowane przez Gerwazego propozycje „gotowców” i szybkich samoróbek.

Trening z psem, nauka nowych komend, sztuczek, budowanie relacji nie może się obejść bez smakołyków. W początkowej fazie nauki stanowią one wabik (główną motywację), czyli są sposobem na to, aby beagle zainteresował się pracą, nami, potrafił skupić, w kolejnej nagrodę, którą stopniowo powinniśmy ograniczać. Tak czy siak za darmo nikt pracować nie lubi, nagrody zatem ważna rzecz, bez względu na to w którym momencie zostaną wydane 😊

Nagrody podzieliłabym według kilku kryteriów...

Wielkość

Dlaczego? Ponieważ w zależności o zadania, etapu pracy mogą nam się przydać smaczki małe, albo większe.

Przykład treningu, do którego potrzebujemy małych smaczków:
1)    Nauka skupienia uwagi na właścicielu (lub jak ktoś woli np. ignorowania roweru/biegacza)
2)    Nauka chodzenia przy nodze i zatrzymania

Przykład treningu, do którego przydadzą się smaczki duże:
1)    Nauka zostawania (etap początkowy)
2)    Nauka chodzenia przy nodze (etap początkowy)

Podzielność

Nagrody dostępne w sklepach często dają się łatwo podzielić i osobiście lubię takie, które dają taką opcję.

Miękkość/konsystencja

Czasami zależy nam na tym, aby nagroda działała w sposób wyciszający/uspokajający. Czasami nagroda powinna być zjedzona szybko, a czasami lepiej, żeby zajęło to więcej czasu. Możliwość żucia lub lizania to ważna sprawa.

Naturalność

Najlepsze nagrody to takie, które nie zawierają konserwantów, aromatów i sztucznych barwników. Staram się wybierać właśnie takie, chociaż od czasu do czasu sięgamy po małe urozmaicenia.

Gotowiec kontra szybka samoróbka

Gotowce mają tę przewagę, że tak szybko się nie psują i są dostępne natychmiast. Można zrobić sobie zapas i użyć w dowolnym momencie. Szybka samoróbka bywa jednak bardziej motywująca :). Jej przewaga to także to, że na 100% wiemy co dajemy naszemu beagle... Myślę zatem, że warto korzystać z wielu opcji. Tym bardziej, że nagrody się nudzą i należy je zmieniać.

Każdy pies ma swoje preferencje - wiadomo. Przygotowałam dla Was krótki przegląd ulubionych smaczków Gerwazego, które wykorzystujemy w pracy. Być może będą dla Was inspiracją, a być może sami od dawna z nich korzystacie 😊

1) Serca liofilizowane 

cechy/info: dość miękkie, łatwo można je podzielić w rękach na mniejsze kawałki, całkowicie naturalne i bezzbożowe, brak substancji barwiących i aromatycznych, pojedyncze źródło białka, nasz absolutny hit ostatnich miesięcy :) serca zamknięte są w zakręcanym opakowaniu, które pozwala na dłuższe zachowanie ich świeżości, całkiem przyjazny zapach dla opiekuna
cena/waga opakowania: 22,80 zł / 70 g (jest to bardzo lekkie, więc jest tego całkiem dużo)
dostępne: w zooplus
kiedy używamy: posłuszeństwo, sztuczki, mata węchowa


W tej serii dostępne są też płuca jagnięce, wątroba wołowa i filet z łososia. Nie testowaliśmy tego jeszcze :). Produkt odkryty 2 miesiące temu, nadal zachwyca beaglowe podniebienie.

2) Suszone jelita wieprzowe

cechy/info: kruche, dość łatwo można je połamać, ale raczej na większe kawałki, zapach bardzo intensywny z punktu widzenia opiekuna :), hermetyczne opakowanie, umożliwiające wielokrotne zamykanie i otwieranie, nie zawiera konserwantów, wytwarzane w procesie powolnego suszenia (pozwala to zakonserwować produkt, z jednoczesnym zachowaniem wartości odżywczych)
cena: paczka ze zdjęcia kosztuje w moim ulubionym stacjonarnym zoologu 15 zł
dostępne: we wszystkich sklepach zoologicznych, my kupujemy w naszym Turkusie
kiedy używamy: przekąska, nagroda po treningu, chodzenie przy nodze, nowe elementy

3) Paski z kaczki

cechy/info: smakowite (Stefan je tylko to :p), jak na gotowiec dość naturalne, miękkie i sprężyste (do żucia), można łatwo pociąć nożyczkami na małe kawałeczki, dość przyjemny dla człowieka zapach, zazwyczaj hermetyczne opakowanie, umożliwiające wielokrotne zamykanie i otwieranie
cena: paczka ze zdjęcia kosztuje około 8-9 zł / 80 g
dostępne: we wszystkich sklepach zoologicznych (te bądź innych producentów)
kiedy używamy: skupienie uwagi w rozproszeniach / posłuszeństwo (pocięte), do żucia jako większa nagroda (wyciszenie)

4) Suszone mięso Milord

cechy/info: twarde, w większości przypadków nie da się podzielić, przyjemny dla człowieka zapach, 100% naturalne, duży wybór (rodzaje i wielość opakowania), suszone ciepłym powietrzem, a zastosowany odpowiedni proces, pozwala na zachowanie wszystkich wartości odżywczych, produkowane z całych kawałków mięsa, bez dodatku konserwantów, bez sztucznych barwników i wzmacniaczy smaku i aromatów, 1kg wyprodukowano z około 3,5 kg surowego mięsa, wysoka zawartość witamin A, E i D3, opakowanie nie pozwala na wielokrotne otwieranie, zamykanie
cena: cena za małą paczkę około 15-17 zł
dostępne: w wielu sklepach zoologicznych, my kupujemy w naszym Turkusie
kiedy używamy: większa nagroda po treningu, przekąska

zdjęcie pochodzi ze strony producenta :) ktoś wszystko wszamał i nie było jak zrobić zdjęcia

5) Rolki z łososia

cechy/info: miękkie, kruche, bardzo łatwo się dzieli, lekko tłuste, mimo, że wysuszone, skład z opakowania: mięso z łososia, płynna skrobia, zawiera konserwanty zatwierdzone w UE (niestety), stosujemy od czasu do czasu
cena: paczka ze zdjęcia kosztuje około 12-13 zł / 80 g
dostępne: w wielu sklepach zoologicznych, te kupowałam w sklep.karmimypsiaki.pl
kiedy używamy: posłuszeństwo, sztuczki, mata węchowa

6) Gotowane serca/wątróbka z indyka

cechy/info: miękkie, naturalne, bez żadnych dodatków, białko jednego pochodzenia, szybki czas przygotowania (tnę je po ugotowaniu), łatwo podzielić na mniejsze części, smakowitość 100% (w szkole wszystkie psy są moje :), po pocięciu zamrażam małe porcje, aby nie robić tego zbyt często :), trzeba pamiętać, że podroby te mogą być spożywane w ograniczonej ilości!
cena: około 8-10 zł / kg surowego
dostępne: każdy mięsny :)
kiedy używamy: posłuszeństwo (szczególnie w rozproszeniach), nowe sztuczki, wypełnienie do konga, po zmieleniu blenderem świetny pasztet na tropy i po :)

na zdjęciu zamrożona pocięta wątróbka z indyka

7) Pieczone w piekarniki bez tłuszczu paski mięsa

cechy/info: bardziej miękkie niż mięso suszone, naturalne, bez żadnych dodatków, białko jednego pochodzenia, szybki czas przygotowania (paski trzeba pociąć przed pieczeniem, a następnie rozłożyć na blaszce), łatwo podzielić na mniejsze części, smakowitość 100%, po pocięciu można zamrozić małe porcje, aby nie robić tego zbyt często :)
cena: w zależności od wykorzystanego mięsa / podroby około 8-20 zł / kg surowego
dostępne: każdy mięsny :)
kiedy używamy: posłuszeństwo (szczególnie w rozproszeniach), nowe sztuczki

(zdjęcia brak, aktualnie nie mamy na stanie :)

8) Przełyk płaski wołowy

cechy: twarde i niepodzielne, do spożycia przez beagle w całości, 100% naturalny, bez konserwantów, bez środków barwiących, bez środków zapachowych, zapach intensywny dla opiekuna :)
cena: paczka ze zdjęcia kosztuje około 6,50 zł / 100g
dostępne: w wielu sklepach zoologicznych, my kupujemy w naszym Turkusie
kiedy używamy: większa nagroda po treningu, przekąska

9) Pasztet

cechy gotowca: mało zdrowy :) ale wyjątkowo bardzo smakowity! łatwy do wypełnienia konga lub podania wprost z opakowania przez pozoranta
cechy samoróbki: 100% naturalny, zdrowy, bez dodatków, barwników, konserwantów etc., smakowity 100%, łatwy do wypełnienia konga, można dodać gotowane warzywa, jajko, trzeba szybko zużyć, można zamrozić porcje w pojemnikach
cena: od około 1zł (malutkie opakowanie Podlaskiego) do 10-15 zł - jeśli sami mielimy jakąś ilość ugotowanych podrobów/mięsa
dostępne: sklepy ogólnospożywcze, sklepy mięsne
kiedy używamy: nagroda od pozoranta na tropach, wyciszenie po tropach (wypełnienie konga)

Dlaczego używam wielu różnych nagród?

Powodów jest kilka:
1)    Nagrody się nudzą 😊
2)    Nie każda nagroda jest dobra na dany trening – mała / duża etc.
3)    Nie każda dobra nagroda może być spożywana w większych ilościach, więc w zależności od tego nad czym aktualnie pracujemy, możemy zmieniać nagrody
4)    Nie każda nagroda „ładnie pachnie” 😊 i chciałabym ją włożyć do kieszeni idąc na spacer

 A jakich nagród Ty używasz?
Podziel się Tym z nami!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Cztery kąty dla beagle'a - czyli o klatkach kennelowych

BI i TRICOLOROWO - czyli jak to jest z tymi kolorami u beagle

Dom wybuchł - beaglowa demolka

Jaki kaganiec będzie odpowiedni dla naszego beagle’a?